niedziela, 26 stycznia 2014

Mały śpioszek

Ben to jest na prawdę mały leniuszek i śpioszek. W ciągu dnia albo siedzi cichutko w swoim domku i się chowa, albo słodziutko śpi. Czasem tak go zachęcam do wyjścia jedzonkiem, albo go głaszczę lub tak  jak pisałam w wcześniejszym poście biorę go i bawię się poza klatką. Ale do jego leniwego trybu życia dochodzą inne ważne czynniki:
1.       po pierwsze i najważniejsze, chomiki to zwierzęta nocne wiec na wolności na pewno by spały cały dzień, a buszowały w nocy,
2.       po drugie jest zima i chomik w naturze zapadał by w sen zimowy (to może zdarzyć się też u nas w domu, gdy temperatura spadnie poniżej 10°C to chomik może właśnie zapaść w sen zimowy i wtedy będzie nam ciężko rozpoznać czy chomik nie żyje, czy jest chory, czy co się z nim dzieje.
Mój chomik nie jest tak aż do końca leniuszkiem, bo w sportowca zamienia się późnym wieczorem, przez całą noc i tak gdzieś do 6-7. A wtedy to biega w kółku, gania po klatce, kopie, pije wodę i w między czasie je.
Benek ma dwupoziomową  klatkę na której dolne piętro prowadzi rura. On na razie praktycznie cały czas spędza na górze, gdzie ma picie, jedzenie, domek, kołowrotek… itp., czyli wszystko co mu potrzeba. Na dolnym piętrze ma tunel i kołowrotek, ale z nich na razie nie korzysta ponieważ boi się zejść z góry po rurze na dół. Wszyscy mi mówią, że on jest jeszcze malutki (to prawda mam go od poniedziałku) i, że jego ciekawość kiedyś będzie musiała przezwyciężyć strach mam na dzieję, że to się stanie a jak nie to spróbuje mu pomóc, np. zachęcając jedzonkiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz